czwartek, 21 grudnia 2017

Rodzina w komplecie

Kto z Was nie lubi spedzać czasu z rodziną? 
Szczególnie okresu świątecznego... 


Ja jestem strasznie rodzinna.
Nie wiem czy to źle czy dobrze, ale nie wyobrażam sobie Świat spędzonych bez bliskich.
Może to z powodu tego, że nie jestem jedynaczką.

Wspólne przygotowania do Świąt często nawet przez telefon.
Ale jestem na bieżąco co się u kogo dzieje. Jak idą te czasami drobne czynności.  

Później wspólne spotkania. Wspólnie zjedzony posiłek wigilijny.
Kolędowanie w gronie najbliższych ma swój urok.
Każdy jest wtedy radosny, uśmiechnięty. 
Wszelkie nieporozumienia odchodzą w cień. 

My Święta spędzamy w tym roku u moich rodziców. 
Wspólnie z moim D. jedziemy w niedzielę do mojego domu rodzinnego
i tam spotykamy się z resztą rodzeństwa.  

Obowiązkami jesteśmy podzieleni, każdy przygotowuje coś innego. 
Później wszyscy razem siadamy do stołu i będziemy spędzać wspólnie wieczór.  

W kolejne dni odwiedzać będziemy się wzajemnie.
Pierwszy dzień spędzimy u nas, natomiast drugi raz u siostry na przyjęciu urodzinowym.

A jak to jest y Was?
Spędzacie czas rodzinnie czy raczej wolicie w swoim zaciszu domowym,
odpoczywając po całym roku zmagań z życiem codziennym?


Chętnie się dowiem ;-)
Dajcie znać!

Pozdrawiam 
Justyna

*zdjęcia pochodzą z www.google.pl

poniedziałek, 18 grudnia 2017

BLOGMAS #5 2017: GRUDNIOWE PRZYJEMNOŚCI :)

Witajcie :)


Gonitwa przed Świętami zaczęła się na dobre. Sama wybieram się na małe zakupy prezentowe. Uwielbiam ten czas przed Bożym Narodzeniem - te dekoracje, błyskotki, lampki . Bardzo lubię w sklepach dodatki świąteczne, nawet te najdrobniejsze bo to one dodają całego uroku i ten czas staje się magiczny.

Ale przy tym całym zamieszaniu nie zapominajmy o chwilach dla siebie. Na małe szczegóły które sprawią nam radość i przyjemność!

Właśnie o takich drobnostkach chciałam dzisiaj napisać.

Pokaże Wam listę rzeczy, które sprawiają, że ten grudzień jest dla mnie przyjemny mimo temperatury na zewnątrz i pogody za oknem. 

Lista stworzona przeze mnie, każdy oczywiście na pewno ma swoje inne pomysły. 
Z miłą chęcią poczytam, tylko daj znać gdzie! ;)


1. Świąteczna lista przebojów 
Zawsze włączam ulubione świąteczne piosenki, 
przy zwykłych czynnościach domowych w okresie Świąt. 
Moją listę znajdziecie TUTAJ :)
Miłego słuchania!
   

2.  Kubek gorącej herbaty lub kawy 
Rano kawa dla pobudzenia, wieczorem herbata z cytryną. 
Idealne zakończenie dnia.




3. Dobra książka
Można znaleźć sporo polecanych książek, które warto przeczytać. 
Ja najczęściej korzystam z biblioteki, gdzie wypożyczam nowości. 
Często też kupuję w Empiku coś co wpadnie mi w oko :)
  

4. Ciepłe skarpety
To jest coś bez czego nie wyobrażam sobie długich zimowych wieczorów. 
Obecnie w sklepach można znaleźć masę ciekawych wzorów. 
Ja dostałam w prezencie na mikołaja świetny zestaw!



5. Sweterki
Posiadam ich sporą ilość. Są najlepszym rozwiązaniem na zimowe wyjścia.
Brakuje tutaj jeszcze kilku sztuk ;) 
Czy to można nazwać już uzależnieniem? 



6. Zabawy na śniegu i spacery
Sanki i narty na pewno się przydadzą, bo biało jest chyba wszędzie. 
Zabawy przy tym mnóstwo, a świeże powietrze poprawi samopoczucie. 
Spacer też doda nam energii :)


7. Wybierz się na łyżwy
To mój ulubiony sport zimowy. 
I chociaż mój D. nie przepada za tym, 
powiem Wam szczerze, że idzie mu już całkiem dobrze!



8. Pieczenie pierniczków
Bardzo lubię ten etap przygotowań do Świąt. Pomaga mi oczywiście mój D. 
Największa frajda jest dopiero przy dekorowaniu!


A jak wygląda Wasza lista grudniowych przyjemności ? 

Koniecznie dajcie znać !
Pozdrawiam
Justyna

niedziela, 17 grudnia 2017

BLOGMAS #4 2017: ŚWIĄTECZNE PIOSENKI :)

Hej hej !

Czy w okresie świątecznym u Was w domu też lecą świąteczne piosenki ?
Macie jakąś swoją ulubioną listę utworów?

Ja taką mam i załączam ją zawsze przy przygotowaniach do Świąt:

- kiedy sprzątam - bo o wiele przyjemniejsze jest ścieranie kurzy przy takiej muzyce,
- w trakcie odkurzania - słuchawki na uszy i dom jest moment posprzątany
- podczas zmywania podłóg
- kiedy ubieramy z moim D. choinkę
- podczas pieczenia pierniczków i innych świątecznych ciast - robi się z tego świetna zabawa a szczególnie przy dekorowaniu


Przedstawiam moją listę ZAWSZE słuchanych piosenek! 
Jest jeszcze sporo innych utworów, ale te szczególnie umilają mi święta i zawsze lecą u mnie w domu :)


Przede wszystkim:

Wham - "Last Christmas" 



Kolejne utwory, których słucham w okresie świątecznym: 

De su - "Kto wie czy za rogiem, nie stoją Anioł z Bogiem"


Anna Karwan - "What the world needs now" (Listy do M.) 


Mariah Carey - "All I Want For Christmas Is You" 


Magda Femme & Ich Troje - "Ding dong, ding dong, spadł już śnieg " 

   

Arka Noego - "Świeć gwiazdeczko, świeć" 

   

Piękni i młodzi - "To nasze Święta"



A jakie są Wasze świąteczne utwory?
Czy któreś się powtarzają ?

Koniecznie dajcie znać! 
Pozdrawiam
Justyna

czwartek, 14 grudnia 2017

#2 Blogmas2017- DIY Piszemy świąteczne kartki.

A jak to jest u Was? Ślecie tradycyjne kartki, czy raczej już tylko dzwonicie albo wysyłacie SMS? 

Ja od kilku lat postanowiłam wysyłać kartki z życzeniami pisanymi ręcznie. Jest to pamiątka która zostanie na dłużej niż SMS czy wykonanie telefonu. 

Ze względu na fakt, że zajmuję się rękodziełem w tym roku również przygotowałam kartki świąteczne robione przeze mnie. 

Ponieważ jest to kolejny dzień z akcją Blogmas2017! chciałabym Wam pokazać moje propozycje kartek na Święta:







Zostawcie w komentarzu namiar na siebie, chętnie zobaczę jak to u Was wygląda ;)


Pozdrawiam cieplutko!
Justyna

środa, 13 grudnia 2017

Blogmas 2017!

Witajcie!

Miło mi poinformować, że biorę udział w akcji Blogmas 2017!

Po raz pierwszy biorę udział w takiej akcji, więc tym bardziej cieszę się, że będę mogła zaglądnąć do innych i zobaczyć jak wygląda grudzień.


Poniżej przedstawiam listę wyzwań na ten rok, będziecie wiedzieć czego spodziewać się w grudniu w moich wpisach :)


Już od jutra ruszam z wyzwaniami. Pewnie nie wszystkie uda mi się zrealizować ale na pewno kilka znajdzie się tutaj i

na moim IG 

@malyswiatjustyny 

gdzie serdecznie zapraszam!


Mam nadzieję, że zaciekawią Was chociaż trochę moje wpisy!

Pozdrawiam
Justyna

środa, 29 listopada 2017

Witajcie wieczorową porą! 
   
Przychodzę do Was ze świetną wiadomością. Postanowiłam wpisać się na listę akcji "Wspólne blogowanie przy choince". 


Mam nadzieję, że zainspiruję Was chociaż trochę w miesiącu grudniu, bo zaplanowane mam kilkanaście ciekawych wpisów. Część z nich będzie związana bezpośrednio z okresem świątecznym, ale znajdzie się też na pewno kilka nie związanych ze świętami.

Ciekawi ?
Jeśli tak to zachęcam do zaglądania :)

Dodatkowo chciałabym Was poinformować, że na bocznym pasku strony pojawiła się opcja, dzięki której bezpośrednio znajdziecie się na mojej stronie na Fb.
Zapraszam serdecznie do polubienia i obserwacji, bo to głównie tam będę informować Was o nowościach pojawiających się na blogu! :)

Życzę spokojnej nocy !
Justyna

środa, 1 listopada 2017

WIELKA AKCJA SPRZĄTANIE

Jeśli jesteście typami osób z manią chomikowania, niechęcią do sprzątania, segregacji lub choćby układania, ALE jednocześnie macie ochotę na idealny porządek w domu czy mieszkaniu...to mam dla Was coś ciekawego!



Ci którzy mnie znają wiedzą, że pozbywanie się jakichkolwiek moich rzeczy jest dla mnie praktycznie niemożliwe. Wszystko może kiedyś jeszcze się przydać.

Obserwując jedną blogerkę, natrafiłam na relacje z 30 dniowego wyzwanie w pozbywaniu się niepotrzebnych rzeczy, w którym brała udział. Na początku szło jej całkiem nieźle, z czasem jednak zaczęły się schody.

Przyszedł moment, w którym postanowiłam i ja spróbować swoich sił. A że posiadam spore mieszkanie, na pewno trudno w początkowych dniach czy w kolejnych tygodniach nie będzie. Razem z mężem na swoim jesteśmy od ponad 3 lat (zaraz po ślubie zaczęliśmy wić swoje gniazdo), tak więc uzbierało się tego wszystkiego sporo. Kończymy remont już ostatniego w tym roku pomieszczenia - niestety tego w którym mieściło się wszystkiego najwięcej. Dlatego to wyzwanie będzie tym bardziej pomocne oraz świetnym pomysłem, bo z powrotem w tym pomieszczeniu może znaleźć się tylko 1/5 tego co było. Powód? Minimalizm - czyli mniejsza ilość mebli, półek i innych zakamarków w których można coś schować.

Ale zacznę od początku.
Wiele osób lubi sprzątać i pozbywać się zbędnych rzeczy z domu. W sieci zaleźć można sporo wyzwań z minimalizmem i porządkami. Sama nawet podpatruję poczynania pewnych osób w takich wyzwaniach i ogromnie kibicuję, bo na pierwszy rzut oka wydaje się to banalnie proste. Jednak jeśli przyjrzeć się dokładniej, nie jest to takie łatwe. Obserwowanie takich wyzwań jest dla mnie w pewien sposób inspiracją, żeby w końcu spróbować swoich sił.



Zasady 30-dniowej „zabawy” w pozbywanie się zbędnych rzeczy

  • Wyzwanie trwa 30 dninie jest to sztywny termin. Ja mam zamiar "bawić się" tak długo, jak długo będę miała przedmioty, które uznam, że chcę się ich pozbyć. To mają być tylko niepotrzebne rzeczy, nie wyrzucanie czegoś na siłę!

  • Jeśli okaże się, że 30 dni to dla mnie za dużo, będę bawić się krócej. Bo jak wcześniej już zaznaczyłam - nic na siłę.

  • Codziennie pozbywam się następnych, zbędnych rzeczy: 1 dnia - jednej, 2 dnia - dwóch, 3 dnia - trzech, 4 dnia - czterech i tak dalej, aż do 30 dnia, kiedy to pozbywam się aż 30 zbędnych rzeczy.


  • Pozbywam czyli wyrzucam, sprzedaję na aukcji, na jakimś bazarku lub osobom zainteresowanym w realu. Ewentualnie komuś oddaję, jeśli oczywiście znajdzie się ktoś kto je faktycznie chce. Nie oddaję na siłę, bo raczej nikt nie lubi zbędnych drobiazgów plątających się bez potrzeby.


Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć każdego dnia chwilę na to by przygotować odpowiednią ilość rzeczy na dany dzień. Będę chciała również napisać Wam ile i jakich rzeczy się pozbywam każdego dnia. 
Codziennie będę informować na Facebooku czego się pozbywam - jeśli znajdą się osoby, które chciałyby coś przygarnąć to zapraszam do komentowania pod konkretnym zdjęciem danej rzeczy.


A jeśli chodzi o Fb to znajdziecie mnie TUTAJ :) Z racji tego, że dziś mamy 1 listopada, jest to świetny dzień, żeby zacząć wyzwanie. Będzie o wiele lepiej liczyć dni niż zaczynając w połowie miesiąca, czy jakoś inaczej.

Co dzisiaj rozstaje się ze mną możecie zobaczyć na Fb, zapraszam serdecznie :)

Teraz życzę Wam miłego i spokojnego wieczoru!Pozdrawiam
Justyna

czwartek, 21 września 2017

Spotkanie blogerek - wrzesień Rzeszów 2017

Witajcie !

We wtorek 5 września odbyło się spotkanie blogerek w Rzeszowie. Nie byłam nigdy na takim spotkaniu, stąd moja ciekawość poznania nowych dziewczyn była ogromna. W ostatnim jednak momencie okazało się, że niestety nie mogłam dotrzeć na miejsce. Było mi bardzo przykro, bo planowany dzień miał odbyć się w miłym towarzystwie sporej ilości dziewczyn (według planu ponad 20). 


Spotkanie odbyło się w bardzo klimatycznym miejscu pod nazwą Pretekst. Słyszałam już o tym miejscu nie raz i wszystkie opinie były jak najbardziej pozytywne. Sama jednak nie miałam jeszcze okazji tam zaglądnąć ale wszystko przed mną. 


Każda uczestniczka otrzymała sporo prezentów od firm. Mnie też udało się załapać na kosmetyki i gadżety za co serdecznie dziękuję poszczególnym firmom oraz Wam dziewczyny za fatygę i zainteresowanie :) 


Pierwsza paczuszka należała do firmy Eveline. Ta firma towarzyszy mi w kosmetykach do codziennej pielęgnacji. Mogę polecić ją każdemu, ponieważ osobiście jestem zadowolona.


Kolejną była firma Hean. Firma ta pierwszy raz zagościła u mnie z drobnymi rzeczami, ale ich szminka skradła moje serce! 


Wkrótce pojawi się jej recenzja, w której dowiecie się nie tylko więcej na temat szminki ale również przepięknych lakierów do paznokci.

Na spotkaniu pojawiły się również składniki naturalne. Swoje próbki zaoferowała dla nas firma Sylveco. Dodatkowo otrzymałyśmy katalogi gdzie można otrzymać wszelkie informacje na temat wybranego kosmetyku.


Firma Bioniree zadbała o pielęgnację włosów oferując szampony i serum.



Herbatki Basilur jeszcze nie próbowałam. Wygląda bardzo ładnie, jestem pewna, że równie dobrze smakuje! 



Firma Jordan również nie pozostała obojętna. Zadbała o nasze piękne zdrowe i białe uśmiechy. Szczoteczki do mycia zębów dla dzieci i dorosłych oraz nici dentystyczne.


Od La Roche Posay dostałyśmy genialny balsam dla skóry atopowej, alergicznej i wrażliwej. Natomiast od Vichy podkład. 


Nie zabrakło też czegoś na ząb firmy Chaber.


Spotkanie na pewno należy do udanych. Jest mi ogromnie przykro, że nie mogłam dotrzeć na miejsce. Następnym razem na pewno się uda bo z ogromną chęcią poznam wspaniałe dziewczyny. 

W najbliższym czasie pojawią się tutaj recenzje poszczególnych kosmetyków, a tymczasem życzę spokojnej nocy!

Pozdrawiam
Justyna

niedziela, 13 sierpnia 2017

Cała w kratkę.

Witajcie wieczorową porą! :)

Dzisiaj kilka fotek bo chciałam pokazać Wam mój nowy nabytek kupiony całkiem przez przypadek.
Jest to sukienka upolowana w Sinsay'u za jedyne 39,99zł.

Zdobycz ciekawa, tym bardziej, że praktycznie nie ma sukienek które dobrze na mnie leżą. Zazwyczaj z długością mam problem z racji, że za wysoka nie jestem.



Tak prezentuje się z bliska. Zdjęcie robione na szybko do lusterka przed wyjściem z domu :)


Rękawki są genialne! Falbanki, które są na topie całości dodają uroku. Z prostej sukienki robi się coś ciekawego.


Udanej niedzieli! Mimo, że deszczowa :)
Justyna

wtorek, 1 sierpnia 2017

Mascara Bourjois Volume Reveal

Witajcie!

Chciałam przedstawić Wam mój ostatni nabytek który okazał się strzałem w tzw. dziesiątkę!

Z racji tego iż jestem posiadaczką ładnych długich rzęs, stosowałam wiele mascar szukając takiej, która jeszcze bardziej podkreśli moje naturalne rzęsy i zrobi efekt "wow". 

Zaciekawiona kolejną reklamowaną propozycją firmy Bourjois jaką jest mascara Volume Reveal postanowiłam skusić się na jej zakup. 

Moje opakowanie posiadam już nieco ponad miesiąc. Po takim okresie stosowania mogę co nieco o niej powiedzieć. 

Już na wstępie wiem, że skorzystam z niej po raz kolejny. 

Mascara bardzo fajnie pogrubia moje rzęsy, delikatnie je wydłużając i podkręcając. 
Po całym dniu nie zauważyłam żadnego kruszenia się czy ścierania (co mogę powiedzieć o mascarach innych firm)



Szczoteczka bardzo fajnie rozczesuje i rozdziela rzęsy. Nie zostawia grudek i ma naprawdę wyraźny kolor czarny co jest moim zdaniem ważne jeżeli chodzi o mascary. 
Szczoteczka posiada równej długości włoski i dociera do moich nawet najkrótszych rzęs.


Dodatkowym plusem jest to, że posiada lusterko. Wiele razy ratowało mnie gdy potrzebowałam coś poprawić w makijażu bądź kiedy nie zdążyłam do końca wytuszować rzęs i musiałam to robić już w trakcie drogi do pracy :)



Jestem bardzo zadowolona i ta mascara na pewno na dłużej zagości w mojej kosmetyczce. 

Miałyście? Jesteście zadowolone? Jakie jeszcze inne mascary polecacie niekoniecznie tej firmy?

Życzę miłego wieczoru :)
Justyna

niedziela, 30 lipca 2017

Poranna kawa

Witajcie !

Postanowiłam, że będę pisać tutaj do Was częściej  :-)
Z czasem może pojawi się też kanał na You Tube, ale to w swoim czasie. 

Macie swoje miejsca w których lubicie najbardziej pić rano kawę? Ja mam - balkon. 
Kiedy w końcu doczekałam się, że jest on gotowy do funkcjonowania, praktycznie codzennie rano kawa z kubka znika właśnie na nim :-)
Relaksuję się tam bardzo dobrze. Na ten moment nie wyobrażam sobie innego miejsca. 

Kilka migawek właśnie z czasu porannej kawy.




Tymczasem za chwilę wróci z pracy On i uciekamy trochę skorzystać z pięknej pogody.
Pewnie nad wodę czy jakieś kąpielisko:-)


Pochwalcie się gdzie Wy lubicie najbardziej rano spędzać czas przy kawie :-)
Miłego dnia! 
Justyna