wtorek, 14 marca 2017

Planuj czas od zaraz!


DOBRZE ZAPLANOWANY DZIEŃ TO POŁOWA SUKCESU!

Planując czynność za czynnością, będziemy w stanie uporać się z zajęciami, które do tej pory sprawiały nam dużo kłopotu. Wiem z doświadczenia, że do momentu kiedy nie zaczęłam organizować sobie dnia z organizerem, nie byłam w stanie żadnej rozpoczętej czynności doprowadzić do końca.

Długo szukałam idealnego organizera, jednak do tej pory takiego nie znalazłam. Moje grafiki w pracy wyglądają różnie. Nie mam normowanego czasu pracy, stąd moja organizacja jest konieczna. Inaczej chyba nic bym nie zrobiła :)

Na początek mój organizer powstał z kołobrulionu spiętego sprężyną. Najwygodniejszy format dla mnie to A5, ponieważ mieszczę go do każdej torebki, której używam na co dzień.


Nie posiada jeszcze ładnej okładki, ale to jest kwestia czasu. Muzę tylko zdecydować co chciałabym mieć na początku, żeby dobrze mi się z nim pracowało. Może to będą jakieś fajne zdjęcia z wakacji, żeby podtrzymać się zawsze w dobrym humorze, albo po prostu dwa kolorki połączone ze sobą w fajny sposób. Zobaczymy.


Kartki wewnątrz organizera podzielone są na kolory. W przypadku mojego są to żółty, zielony, różowy i niebieski. Zdecydowałam, że będą one oznaczać pory roku. Zaczęłam w zasadzie od żółtego, ale tak było mi wygodniej. W końcu już niedługo wiosna :)

Bazując na organizerach znalezionych w sieci, spisałam na początek te tabele, które są mi niezbędne do planowania dnia. Z czasem na pewno dojdzie coś więcej.

PLAN DNIA podzieliłam godzinowo - zaczynając od godziny 7:00. O tej porze zazwyczaj jestem już na nogach. Tutaj znajdują się ogólne hasła określające co do załatwienia. Obok jest lista rzeczy DO ZROBIENIA. Jest to mała podpowiedź co jest priorytetem w danym dniu.
Na odwrocie kartki wpisuję DODATKOWE ZAJĘCIA oraz opcjonalnie JADŁOSPIS.





Dodatkowym plusem organizera z kółkami jest możliwość łożenia go w sposób jak na zdjęciu powyżej, czyli przednią część całkiem zawinąć do dołu. Ułatwia to trzymanie go w rękach, jeżeli chcę coś dodatkowo zanotować bądź przeczytać na szybko zanotowane informacje.

Środek organizera wypełniany jest na razie długopisem, ale z czasem na pewno znajdą się tam kary drukowane. Będę wtedy dokładać je do obecnych kart, bądź co bardzo możliwe zrobię nowy - tylko z drukowanymi kartkami.

Do pierwszego dnia z organizerem wszystko u mnie wyglądało chaotycznie. Postanowiłam to zmienić. Okazało się, że już dawno powinnam to zrobić! Teraz mam więcej czasu dla siebie, dla mojego Pana D. i na inne przyjemności. A czynności, które chciałam już dawno zakończyć, bez problemu zostały ogarnięte. 
Organizer to coś co naprawdę ułatwiło mi ogromnie życie. Wszelkie informacje do zapamiętania na bieżąco i na szybko notuję w środku, dzięki czemu o niczym ważnym i mniej ważnym nie zapominam. 

Posiadacie takie "ulepszacze" dni codziennych? Koniecznie dajcie znać!

czwartek, 2 marca 2017

Inspirujący zegar

Goła ściana nie zawsze wygląda byt efektownie. Często wystarczy dodać jeden mały element aby całe pomieszczenie nabrało smaku.
Okazuje się, że zegar jest idealnym rozwiązaniem, ponieważ nie tylko pełni funkcję praktyczną. W obecnych czasach godzinę możemy sprawdzić na smartfonie, który towarzyszy nam prawie cały czas. Ale nie zdajemy sobie sprawy z tego, że zegar może pełni funkcję dekoracyjną. Właściwie dopasowany podkreśli wyjątkowy charakter Twojego domu.
Jaki zegar wybrać? Prosty, nowoczesny, w stylu vintage?

Oto kilka propozycji. Zacznę od prostych eleganckich wzorów.


 






Ciekawym elementem ozdobnym mogą być zegarki do postawienia na komodzie, meblościance czy na stoliczku w rogu pokoju. 






Jakie Wy lubicie? Nowoczesne czy raczej stawiacie na dawny styl?
Jestem ciekawa Waszych zdań i opinii :)

Piszcie koniecznie!

Zdjęcia zegarów zapożyczone z internetu :)